Już wróciłam z wakacji w Pl i oprócz całego mnóstwa przydasiów, przywiozłam również fotki moich starych rękodzieł. Powstały one daaawno temu, jak miałam naście lat:-)
Na pierwszy ogień pójdą zeszyty - pamiętnik wyklejony płatkami róż i ususzonymi kłosami jakiś traw. Całość obłożona przezroczystą okładką aby ozdoby się nie kruszyły:-) A środek tak jak na zdj.
Drugi pamiętnik - obszyty dżinsem:
Następnie zeszyty na wierszyki i aforyzmy
No i nie mogło oczywiście zabraknąć ramek na zdjęcia. Zrobione są z tektury, obklejone tapetą i przyozdobione muszelkami, brokatem, koralikami i suszkami z ikei
A na koniec to co uwielbiam - pudełkaaaa. Stoją sobie na szafie i przechowują moje skarby