wtorek, 2 listopada 2010

Kalendarze

Właśnie ukończyłam pracę nad kalendarzami dla mamy i siostry (tzn bratowej ale my do siebie na "siora" jesteśmy:P)
Kalendarze były węższe (ostatnia fotka) ale na życzenie mamy poszerzyłam okładkę i obkleiłam tapetą. Brzegi oklejone są wstążeczką, gumka umocowana na nitach zapobiega niepożądanemu otwarciu kalendarza a całość udekorowana jest naklejkami. 
W środku po prawej stronie aż prosi się o uchwyt na długopis...kombinowałam z nitami..klejem na gorąco i za cholere nie wiedziałam jak to zrobić, żeby to jakoś estetycznie wyglądało...dlatego mówi się trudno - uchwytu brak...




3 komentarze:

  1. kalendarze świetne, szczególnie ten błękitny mnie zaczarował :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł! o niebo lepiej teraz wyglądają :)
    a próbowałaś np. z rzepem?

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne delikatne kalendarze:) Moje pudełeczko wyklejane jest oryginalną kawą i dodatkami:)Jak to się mówi ziarnko do ziarnka:) pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń